Miała być czwartkowa sesja zdjęciowa, ale mój wyjazdowy fotograf ma sklerozę i kiedy przybyliśmy na miejsce okazało się, że...nie ma karty pamięci ze sobą. Żadnych zdjęć nie było a ja w 30C musiałam się "męczyć" w niebotycznie wysokich butach na obcasie. Było śmiesznie, przegadaliśmy pół dnia, zamiast robić te zdjęcia. Coś za coś :D Może jeszcze kiedyś nam się uda zgadać.
Pokazuję za to zdjęcia, które robiła mi znajoma i była z nich bardzo zadowolona :) No coż, ja też jestem!


W środę byłam w kinie na Wrogach Publicznych z moim ulubionym Deppem i mimo późnej godziny (film się skończył przed północą) nie zasnęłam (co nawet na świetnych filmach mi się zdarza) i muszę powiedzieć, że się nie zawiodłam. Teraz wyczekuję na Alicję w Krainie Czarów! Tim Burton+Johnny to najlepsze połączenie, zwłaszcza, jeśli towarzyszy im Helena Bonham Carter :D















Bluzka: Vero Moda
Spodnie: H&M
Bransoletka: prezent
Kolczyki: DIY
Torebka: vintage
Okulary: H&M

Dzisiejszy poimprezowy dzień okazał się dla mnie łaskawy; padało, było zimno i nie duszno. Wiem, że takich dni będzie coraz więcej jednak tylko kiedy zdarzają się rzadko przynoszą radość :)
W zeszłym tygodniu spontanicznie potraktowałam domestosem swoje prawie nie używane dżinsy i są teraz praktycznie białe. No, troszkę za mało acid ale jest :D podobne można zobaczyć tu.
Co myślicie?


P.S. Kupiłam na allegro torebkę do szkoły i z niecierpliwością na nią teraz wyczekuję. Niestety to nie DHL tylko Poczta Polska...







skórzana torba: vintage
przyduża koszula: second hand
legginsy: allegro
pasek: sh