Chwile ładniejszej pogody uchwycone, parę minut przed ulewą :D ale i tak jest cieplutko, to dobrze, dobrze.
Muszę Wam powiedzieć, że nie lubię wstawać po południu bo wrażenie marnowanego czasu jest wtedy większe. Chciałabym zawsze robić to, co zaplanuję i mieć dużo radochy!
We wtorek pierwszy wyjazd tych "wakacji" Gdynio, przybywam!
mam na sobie:
sukienka- sale- house- 50zł
sandały- Deichmann- dawnoo temu
naszyjnik- kupiony na targu z rzeczami hand-made w Greenwich
sweterek- sh
okulary- H&M
Dziękuję za komentarze, bardzo pomagają w rozkręceniu bloga i znacząco wpływają na chęć pisania :D
podoba mi się sukienka bardzo bardzo :) house, mówisz? Sparwdze w moim czy mają :D
OdpowiedzUsuńPS ja też nie lubię wstawać późno. Dziś obudziłam się o 14, dlatego teraz nie mogę spać ;)
Fajnie wyglądasz, sukienka świetna :)
OdpowiedzUsuńA więc "Wiejj do Gdyni".
OdpowiedzUsuńJakby co na Forum Szafiarek rozwinął się wątek dotyczący spotkania na Open'erze ( http://forum.gazeta.pl/forum/w,51253,96979776,96979776,OPEN_ER.html) więc jak będziesz miała czas to zapraszamy na spotkanie!
Śliczna sukienka! ;-)
OdpowiedzUsuńpiękna ta sukienka, ale bardziej podoba mi się kolor Twoich włosów:)
OdpowiedzUsuńSukienka ma niesamowity wzór, a kolor włosów też mi sie bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka
OdpowiedzUsuńŚwietna suknia, ładnie się harmonizuje z twoimi włosami :)
OdpowiedzUsuńTa sukienka jest świetna. Planowałam ją zakupić. Doskonały wybór!!!!Fajnie.
OdpowiedzUsuń