niedziela, 20 grudnia 2009

Tattoo.


Mój pierwszy tatuaż. Nie miałam wątpliwości co do miejsca i wzoru. Mogę zrobić też trochę reklamy: został wykonany w Krakowie na ulicy Grodzkiej 50, u znajomej - Agi. Jeśli ktoś planuje piercing lub tattoo, polecam :)
Ponadto...

naszyjnik. Tak, tak - wszystkie już go dobrze znamy, ale nie mogłam się oprzeć, i ten kolor! Idealny do moich włosów :)

To chyba tyle, trzymajcie się ciepło bo pogoda ewidentnie chce dać nam w kość ;))

12 komentarzy:

  1. superaszczy! idealnie pasuje do logo bloga:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, tez zastanawiam się nad tatuażem w tym miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  3. bolesne miejsce?sliczny wzór!

    OdpowiedzUsuń
  4. Baglady: Dziękuję :) Wydaje mi się, że każdy inaczej definiuje ból a mnie nie bolało.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny ten tatuaż! :)
    jak generalnie tatuaże sa dla mnie ciężkie tak ten jest taki lekki, kobiecy.. super :)


    pozdr,
    Erill

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi się. Naszyjnik też pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. no tobie jak nic te naszyjnik pasuje :D a wredny H&M rzeruje na szafiarkach ;) a t. fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny ten Twój tatuaż. Ja nie mam żadnego...co jakiś czas się zastanawiam nad zrobieniem ale potem dość szybko mi to mija ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. tatuaz b. oryginalny:) i swietny naszyjnik! Mimo, ze dobrze znany to i tak nie traci przy tym swojego uroku;)

    Monika z J'adore Fashion

    OdpowiedzUsuń
  10. i naszyjnik i tatuaż bardzo,bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. no to mnie nieźle nakręciłas na takie cudo małe, mam nadzieję że się nie złamie ;)

    OdpowiedzUsuń