poniedziałek, 27 grudnia 2010

Room service!






I jak u Was po świętach? Ja wreszcie odpoczęłam, zregenerowałam siły przed nadchodzącą wielkimi krokami sesją ;)
Poniżej zdjęcia prezentu, który sama sobie zrobiłam a mianowicie złotej broszki w kształcie wakacyjnego kapelusza przewiązanego wstążką, jest urocza! Noszę ją w klapie zimowego płaszcza.
Do tego skórzana torebka - vintage - z motywem jaszczurki. Upolowana w ulubionym second handzie za 7zł, mój skarb :)




24 komentarze:

  1. broszka urocza no i kołnierzyk bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. urocza broszka :) po prostu boska

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło cię znów widzieć! Dobrze, że w święta zebrałaś siły, ja raczej się rozleniwiłam!! Dopiero teraz zauważyłam - gdzie się podział twój labret??

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie Święta wykończyły :/ ślicznie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ojjej koronkowy kolnierzyk, umieram z zazdrosci!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny kołnierzyk, wyglądasz ślicznie w takim grzecznym wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie, nie mam już labreta. Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ad kolczyk a la Slash - znaczy kółko? Takie jak ja mam?? Jestem w nim zakochana (w kolczyku, nie Slashu!!) :D

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam kołnierzyki! a torebka to mistrzostwo swiata

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo mi się podobają takie kołnierzyki, pięknie Ci w nim :)

    OdpowiedzUsuń
  11. śliczny kołnierzyk i torebka ;)

    OdpowiedzUsuń