wtorek, 24 listopada 2009

Światełka




Te świecące wstawki to moja mini, której z daleka nie widać prawie wcale ;p także powiększenie było obowiązkowe. Zrobiona jest z czarnego rozciągliwego materiału z niebieską nitką.

Kurtka, spódnica: Topshop
Komin, czapa: H&M
Bluzki, leggi: sh
Buty: DeeZee
Torba: Bershka

Czas tak strasznie szybko mija, przelewa się przez palce, ucieka. Nie wiem czy mam go gonić, uciekać, zbuntować się. Zasypiam każdego dnia z myślą zrobienia czegoś dobrego i budzę się niewyspana. Dziesiątki snów, nierealnych wizji, poczucie, że może się nie udać mimo starań.

9 komentarzy:

  1. Podobają mi się bardzo buty.

    OdpowiedzUsuń
  2. dobrze, że są te cekinowe wstawki, bo za nic bym się nie dopatrzyła spódniczki, a ona zdecydowanie "robi" ten strój. buty świetne.

    OdpowiedzUsuń
  3. takie mroczne wcielenie podoba mi sie!

    http://barbara-nieradziwillowna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. świetnie wyglądasz/ uwielbiam takie klimaty

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądasz świetnie! Z jednej strony bunt, z drugiej dziewczęcy urok - udało Ci się idealnie to połączyć :) super super super

    OdpowiedzUsuń
  6. czarno , ładnie .. tak jak lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie to spódniczka dodaje pieprzu całej stylizacji :D Torba - rewelka :D

    OdpowiedzUsuń
  8. super rockowy look...
    świetnie wyglądasz, a mini powalająca jest!

    OdpowiedzUsuń